<pmaster> Bo w środkach publicznego zbiorowego się nie spożywa, degeneracie jeden.
<pmaster> A zwłaszcza nie rzyga.
<Kędzior> A pierdzieć można? A jeśli tak, to czy dozwolone jest puszczanie cichaczy, które są niemal bezgłośne, ale atakują swoją esencją zapachową, niczym ambipur freszer, czy też preferowane są raczej bezzapachowe bomby, za to głośne na pół środka publicznego zbiorowego?
<Kędzior> Oba rodzaje mają pewne wady i zalety, trudno też jednoznacznie stwierdzić, które są groźnejsze dla otoczenia. Niemniej zgodnie z ludowym porzekadłem: "Po co bąka trzymać w d...e, niech polata po chałupie" ;)
<Mrozard> Inne ludowe porzekadło mówi "Po co trzymać bąka w d***sku, niech polata se po Słupsku". I generalnie wolałbym tą drugą wersję spełnić niż mieć smród w domu/gdziekolwiek.
<J-31> Jeśli ktoś z Państwa czytając powyższe posty spożywa właśnie posiłek, to Administracja forum życzy - smacznego ! :D
<pmaster> Pierdzieć na wszelkie sposoby można.
<Mrozard> Warto tylko wspomnieć w razie czego, że kobiety nie pierdzą. To tak jakby ktoś chciał kultywować forumowe tradycje, ale zachciało mu się nie mieć kiełbasy, a być wurstem.
<TranslatorPS> Oznacza to, że mogę sobie jeździć na lotnisko z przyjaciółką o 23:00 i nikt mnie nie inwigiluje :> <J-31> A to Cię sąsiedzi inwigilowali, czy rodzina ? ;) <Mrozard> A czy jeździłeś z przyjaciółką na lotnisko dla samej jazdy na lotnisko? <pmaster> Może to była próba stworzenia okazji do aluzji. ,,Spójrz, jak fajnie samolot przeleciał pas startowy"
Komentarze
Prześlij komentarz